Reklama

Prezes NBP: Inflacja w grudniu może wynieść 6%

Prezes NBP: Inflacja w grudniu może wynieść 6%

W grudniu inflacja może wynieść 6 proc. - powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Jak dodał, projekcje NBP pokazują, że w ostatnim kwartale br. inflacja będzie w okolicach
8 proc. "Do końca lutego na pewno nie ogłosimy zamknięcia cyklu podwyżek stóp" - wskazałteż Glapiński.
Prezes przekazał, że projekcje NBP pokazują, iż w ostatnim kwartale br. inflacja będzie gdzieś koło 8 proc. "

Nasze projekcje pokazują, że to będzie gdzieś koło 8 proc. w ostatnim kwartale - może 7,7, może 7,8, około 8 proc." - wskazał. Glapiński oczekuje, że w grudniu inflacja może wynieść 6 proc.

"Widzimy to światło w tunelu, ten szczęśliwy moment, kiedy będziemy mogli się cieszyć wreszcie, że inflacja z miesiąc na miesiąc będzie niższa" - powiedział.
"Perspektywy gospodarcze Polski są znacząco lepsze niż dla wielu innych krajów europejskich" - wskazał Glapiński.

Glapiński: oceniamy, że obecny poziom stóp procentowych jest właściwy
Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę dwudniowym posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych.
Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, nadal pozostała na poziomie 6,75 proc., stopa lombardowa utrzymana została na poziomie 7,25 proc., a stopa depozytowa nadal wynosi 6,25 proc. Stopa redyskontowa
weksli to 6,8 proc., a stopa dyskontowa weksli - 6,85 proc.

To piąty z rzędu miesiąc bez decyzji o zmianie stóp procentowych.
"Z tego, co wiemy dzisiaj oceniamy, że obecny poziom stóp procentowych NBP jest właściwy" - powiedziałpodczas czwartkowej konferencji szef NBP.
Glapiński dodał, że podobnie postępują wszystkie kraje Europy Środkowo-Wschodniej. "Doszły do (...) poziomu (podwyżek stóp) i się zatrzymały" - powiedział.

Prezes NBP nie uważa, że inflacja jest już opanowana. "Nie uważamy, że inflacja jest niska. Inflacja jest bardzo, bardzo wysoka" - zaznaczył. I dodał, że jest zbyt wcześnie, żeby dyskutować na temat obniżki stóp procentowych.

Jak mówił, "ta sprawa się pojawi", jeśli obniżanie się inflacji będzie przebiegać zgodnie z przewidywaniami NBP.
"Kolejne decyzje RPP będą zależały od napływających danych" - podsumował Glapiński.
Prezes NBP: do końca lutego na pewno nie ogłosimy zamknięcia cyklu podwyżek stóp

Prezes banku centralnego, pytany o sugestie premiera Mateusza Morawieckiego ws. możliwej obniżki stóp procentowych jeszcze w tym roku, podkreślił, że szefrządu "może mówić, co uważa za stosowne, ale decyzje podejmuje Rada Polityki Pieniężnej złożona z 10 osób, które samodzielnie podejmują decyzje w głosowaniu".

"Nawet moje poglądy, to jest tylko jedna dziesiąta głosowania, tylko jak jest remis, to decyduje mój głos" - przypomniał.
"Nasze stanowisko, jako NBP oparte na wynikach prac departamentu analiz ekonomicznych jest takie, że w
tej chwili za wcześnie jest o czymkolwiek mówić. My nawet formalnie nie zamykamy cyklu podwyżek" - podkreślił.
Jak wyjaśnił, do końca lutego RPP tego nie zrobi, bo styczeń i luty są pewną zagadką. "Są niepokojem, jak te podwyżki cen administrowanych zostaną zrealizowane. Zostawiamy sobie furtkę, żeby podwyższyć jeszcze stopy, ale generalnie zakładamy, co wynika z projekcji, że jeśli wszystko pozostanie w ramach tego, co można przewidzieć, to w pewnym momencie pojawi się przestrzeń do obniżek" - powiedział Glapiński.
Zaznaczył, że trudno powiedzieć, kiedy to będzie.

"Dbamy o to, aby złoty był mocną walutą"
"Dbamy o to, żeby kurs złotego był właściwy, żeby złoty był mocną walutą. Nigdy nie dążyliśmy do osłabienia złotego. Nie staramy się, żeby ten kurs rósł, nie ma takiej potrzeby. I ma być wolny, raz rosnąć, raz słabnąć, amortyzować wstrząsy, jakie przynosi światowa koniunktura"- powiedział Glapiński na konferencji prasowej.

Jak dodał, "złoty jest walutą, na której są największe przepływy i największe spekulacje". "Jesteśmy dużą gospodarką, mającą wolną walutę i niesłychanie atrakcyjne połączenia" - stwierdził Glapińki.
Prezes NBP zauważył też, że pojawiają się wypowiedzi, iż wejście do strefy euro np. obniżyłoby inflację.

Źródło: PAP


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze