Wielki finał projektu nauki pływania już za nami! W minioną sobotę Rejonowe Płockie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaprosiło mieszkańców na rodzinny piknik, który był jednocześnie zakończeniem półrocznego programu nauki pływania dla dzieci i dorosłych.
To była nie tylko sportowa, ale i edukacyjna przygoda, która zostawiła po sobie coś znacznie więcej niż medale i dyplomy – zostawiła umiejętność, która może uratować życie.
Od zera do dwóch długości basenu
Projekt był skierowany do uczniów klas 4–8 szkół podstawowych oraz dorosłych mieszkańców Płocka w wieku 40+.
Uczestnicy przez sześć miesięcy, pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, zdobywali umiejętności pływackie – od podstawowych ruchów, przez zanurzanie głowy pod wodę, aż po samodzielne pływanie wybranym stylem na dystansie minimum 50 metrów.
– Wiele osób zaczynało od zera, niektóre z ogromnym lękiem przed wodą. Ale wszyscy robili postępy i dziś możemy śmiało powiedzieć – to był wielki sukces – mówi jeden z ratowników WOPR.
Część uczestników pokonała nie tylko wodę, ale także swoje lęki. Dzięki cierpliwości instruktorów, wiele osób po raz pierwszy poczuło się pewnie w wodzie.
Piknik z przesłaniem
Zakończenie projektu miało wyjątkową formę – rodzinny piknik nad wodą. Były atrakcje dla najmłodszych, pokazy ratownictwa, rozmowy z instruktorami i przede wszystkim świętowanie wspólnego sukcesu.
Rodzice, dzieci i seniorzy wspólnie spędzali czas w radosnej atmosferze. Takie spotkania budują nie tylko świadomość, ale i wspólnotę.
– Cieszymy się, że woda nie jest już dla tych ludzi zagrożeniem, ale miejscem relaksu i zdrowej aktywności – dodają organizatorzy.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Projekt znakomicie wpisuje się w misję WOPR, której jednym z najważniejszych zadań jest zapobieganie wypadkom nad wodą. Jak podkreślają ratownicy, osoba, która potrafi pływać i zna zasady bezpiecznego zachowania się w wodzie, to osoba, której rzadziej trzeba udzielać pomocy.
– To inwestycja w bezpieczeństwo. A to bezcenne. – mówi jeden z instruktorów.
Dzięki Orlenowi nauka była bezpłatna
Projekt nie byłby możliwy bez wsparcia sponsora – firmy ORLEN, która od lat wspiera działania prospołeczne i edukacyjne. Dzięki temu wszystkie zajęcia były całkowicie bezpłatne, a liczba miejsc – maksymalnie wykorzystana.
To wsparcie pozwoliło wielu osobom przełamać bariery – także te finansowe – i zdobyć umiejętność, która naprawdę zmienia życie.
Płock pływa coraz lepiej!
Z rozmów z uczestnikami wynika jedno – chcą więcej! Wielu zapisało się już na kontynuację zajęć, inni planują uczestniczyć w kolejnych edycjach.
– To nie tylko lekcje pływania. To zmiana stylu życia, większa pewność siebie, nowe znajomości. No i... bakcyl pływania złapany! – śmieje się jedna z uczestniczek.
Woda nie musi być straszna
Projekt miał też wymiar terapeutyczny. Wśród uczestników były osoby, które w przeszłości przeżyły trudne sytuacje związane z wodą – wypadki, topienie się, urazy psychiczne.
Dzięki cierpliwemu podejściu instruktorów, wielu z nich odnalazło spokój i radość w wodzie, przełamując traumę i zdobywając nowe umiejętności.
– To nie zawsze chodzi o perfekcyjne pływanie. Czasem chodzi o to, by przestać się bać – mówi jedna z uczestniczek.
Płock stawia na bezpieczeństwo
Dzięki takim inicjatywom, Płock staje się miastem, w którym każdy może czuć się bezpiecznie nad wodą – bez względu na wiek czy wcześniejsze doświadczenia.
To przykład działań, które realnie zmieniają życie – nie tylko uczestników, ale całej społeczności.
WOPR i partnerzy projektu zapowiadają już kolejne edycje. Bo jak mówią – woda może być przyjazna, ale trzeba ją dobrze poznać. A od nauki pływania warto zacząć.
Napisz komentarz
Komentarze