Reklama

Wisła sięgnie po Marcina Kamińskiego?

Piętnastu polskim zawodnikom występującym w klubach zagranicznych 30 czerwca zakończyły się dotychczasowe kontrakty. Jednym z nich jest Marcin Kamiński, który z FC Schalke 04 może trafić do Wisły Płock, która niedawno wróciła do PKO BP Ekstraklasy.
Wisła sięgnie po Marcina Kamińskiego?
Marcin Kamiński może zagrać w Płocku

Źródło: Facebook Marcina Kamińskiego

33-letni Marcin Kamiński jest wychowankiem Aluminium Konin, który pierwsze kroki w wielkim futbolu stawiał w Lechu Poznań. Z drużyną ze stolicy Wielkopolski dwukrotnie sięgał po Mistrzostwo Polski, a raz po Superpuchar Polski. Od sezonu 2016/2017 związany był z Niemcami, gdzie występował w VfB Stuttgart 1893, Fortunie Düsseldorf 1895 oraz FC Schalke 04. Po wygaśnięciu ostatniej umowy w klubie z Gelsenkirchen został wolnym zawodnikiem. Jego usługami zainteresowana jest Wisła Płock, która z chęcią widziałaby w swoich szeregach doświadczonego defensora. W polskiej i niemieckiej ekstraklasie Marcin Kamiński rozegrał 158 meczów, w których zdobył osiem bramek. 

Pozostali Polacy, którzy od 1 lipca pozostają bez klubu to: Paweł Dawidowicz (30 lat, obrońca, ostatni klub – Hellas Verona), Karol Linetty (30 lat, pomocnik, ostatni klub – Torino FC), Robert Gumny (27 lat, prawy obrońca, ostatni klub – FC Augsburg), Grzegorz Krychowiak (35 lat, pomocnik, ostatni klub – Anorthosis), Kamil Jóźwiak (27 lat, skrzydłowy, ostatni klub – Granada CF), Arkadiusz Reca (30 lat, lewy obrońca, ostatni klub – Spezia), Bartosz Białek (23 lata, napastnik, ostatni klub – VfL Wolfsburg), Łukasz Fabiański (40 lat, bramkarz, ostatni klub – West Ham), Jarosław Niezgoda (30 lat, napastnik ostatni klub – Portland Timbers), Bartosz Bereszyński (32 lata, prawy obrońca, ostatni klub – UC Sampdoria), Jakub Słowik (33 lata, bramkarz, ostatni klub – Konyaspor), Piotr Parzyszek (31 lat, napastnik, ostatni klub – RWD Molenbeek), Patryk Szysz (27 lat, skrzydłowy, ostatni klub – Basaksehir), Wojciech Szczęsny (35 lat, bramkarz, ostatni klub – FC Barcelona).

Wojciech Szczęsny może być niemal pewny pozostania w Barcelonie, a Robert Gumny trenuje z Lechem Poznań. Wśród pozostałych graczy być może warto byłoby zwrócić uwagę na trzech napastników: Bartosza Białka, Jarosława Niezgodę i Piotra Parzyszka. Czy któryś z nich mógłby wzmocnić siłę rażenia pierwszej linii płockiej Wisły? Przekonamy się niebawem.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze