Mniej utonięć niż rok temu, ale zagrożenie wciąż realne
W okresie od 1 kwietnia do początku lipca 2025 roku w Polsce odnotowano 63 przypadki utonięć, w tym 58 osób dorosłych oraz 3 osoby, których wiek nie został ustalony. Choć każda tragedia to ogromna strata, w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2024 oznacza to wyraźny spadek – aż o 53 przypadki.
Dane statystyczne dają pewne powody do ostrożnego optymizmu, jednak – jak podkreślają służby – nie mogą być powodem do lekceważenia zagrożeń. Wypadki nad wodą zdarzają się w różnych okolicznościach i dotyczą różnych grup wiekowych.
Kto jest najbardziej narażony?
Policja oraz specjaliści ds. zdrowia publicznego alarmują, że niektóre grupy społeczne są szczególnie podatne na skutki wysokich temperatur i potencjalne wypadki w pobliżu zbiorników wodnych.
Do osób najbardziej zagrożonych utonięciem należą:
seniorzy,
dzieci,
osoby z chorobami przewlekłymi – takimi jak niewydolność serca, schorzenia układu oddechowego czy cukrzyca,
osoby pracujące fizycznie na zewnątrz,
mieszkańcy miast, gdzie szczególnie latem występuje zjawisko miejskiej wyspy ciepła,
osoby z ograniczoną zdolnością do samoopieki – w tym pacjenci leżący.
Upał potęguje ryzyko
W okresie letnim, szczególnie podczas fal upałów, organizm ludzki pracuje pod zwiększonym obciążeniem. Utrata wody, zaburzenia elektrolitowe, spadki ciśnienia czy nagłe osłabienie mogą doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń – nawet podczas krótkiego pobytu nad wodą.
Eksperci podkreślają, że nadmierne przegrzanie organizmu, zwłaszcza u osób starszych lub przewlekle chorych, może prowadzić do:
utraty przytomności w wodzie,
dezorientacji,
pogorszenia koordynacji ruchowej,
gwałtownych skoków ciśnienia krwi,
skurczów mięśni utrudniających pływanie.
Wysokie temperatury zwiększają też ryzyko zachowań impulsywnych – np. skoków do wody w nieznanym terenie czy kąpieli po spożyciu alkoholu.
Napisz komentarz
Komentarze