Pierwsza akcja Wisły zakończyła się wybiciem piłki przez gości i rzutem rożnym dla nafciarzy. Nie przyniósł on wprawdzie wymiernych korzyści, ale gdy Korona próbowała wyjść z piłką, akcję rywali zatrzymał Łukasz Sekulski. Nasz kapitan padł na murawę jak rażony piorunem, sędzia jednak nie zamierzał zatrzymywać akcji. Zrobił to dopiero wtedy, gdy okazało się, że „Sekul” nie jest w stanie podnieść się o własnych siłach. Gdy do akcji wkroczyły służby medyczne, sędzia Damian Kos skorzystał z VAR-u, po czym ukarał czerwoną kartką kapitana gości Nono.
Niebiesko-biało-niebiescy zyskali przewagę jednego zawodnika, początkowo jednak nie byli w stanie jej wykorzystać. Wprawdzie miejscowi dłużej utrzymywali się przy piłce, niewiele jednak z tego wynikało, ponieważ brakowało skutecznego wykończenia akcji ofensywnych.
W 17. minucie akcję gospodarzy strzałem z dystansu próbował sfinalizować Dani Pacheco. Niestety uderzona z 20 metrów piłka zablokowana została przez jednego z kieleckich defensorów i jedynym zyskiem Wisły był rzut rożny, po którym Iban Salvador główkował nad poprzeczką.
Gdy w 28. minucie Korona wykonywała rzut wolny z prawej strony pola karnego gospodarzy, w naszej szesnastce jak rażony piorunem padł Vladimir Nikolov. Tym razem jednak o żadnym przewinieniu mowy być nie mogło.
W 37. minucie szybko rozgrywana piłka trafiła na lewe skrzydło zamykane przez Pacheco, który precyzyjnym podaniem obsłużył wbiegającego w pole karne Jorge Jimeneza. Jego strzał okazał się jednak mało precyzyjny i futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
W 44. minucie Dani Pacheco popisał się bardzo sprytnym rozegraniem rzutu wolnego. Gdy wszyscy spodziewali się dośrodkowania na długi słupek, piłka została zagrana prosto do stojącego bez opieki Ibana Salvadora. Gwinejczyk uderzył jednak nad poprzeczką. Niespełna dwie minuty później Wisła ruszyła z kolejną akcją ofensywną. Iban Salvador wypuścił na wolne pole Daniego Pacheco, którego w polu karnym ściął z nóg Jakub Budnicki. Rzut karny wykorzystał Łukasz Sekulski, zdobywając pierwszego gola dla nafciarzy po powrocie do PKO BP Ekstraklasy.
W 51. minucie Wisła wykorzystała niedokładne wyprowadzanie piłki przez przyjezdnych. Łukasz Sekulski wychodził na czystą pozycję, ale został nieprzepisowo powstrzymany przez Jakuba Budmnickiego, który po zobaczeniu drugiego żółtego kartonika zakończył swój udział w tym spotkaniu. Rzut wolny z bardzo ostrego kąta egzekwował Dani Pacheco. Precyzyjnie uderzona piłka leciała tuż przy słupku, ale doskonałą interwencją popisał się Xavier Dziekoński. Po rzucie rożnym z narożnika pola karnego uderzał Kevin Custović, ale piłka przeleciała obok długiego słupka.
W 68. minucie debiutujący w niebiesko-biało-niebieskich barwach Giannis Niarchos powalczył w polu karnym o piłkę, która na 22. metrze trafiła do Dominika Kuna. Nasz pomocnik był o milimetry od szczęścia – uderzona przez niego futbolówka otarła się o słupek i wyszła poza pole gry. Chwilę później z narożnika pola karnego strzelał Dani Pacheco, ale piłkę złapał Dziekoński.
Gdy w 75. minucie Dani Pacheco i Giannis Niarchos zmarnowali dwójkową kontrę, do przodu ruszyła Korona. Akcja przyjezdnych zakończyła się strzałem wprost w ręce Rafała Leszczyńskiego, za to kolejna akcja podopiecznych trenera Mariusza Misiury przyniosła wymierny efekt – po podaniu Kevina Custovicia piłkę w siatce umieścił Łukasz Sekulski.
Wisła Płock – Korona Kielce
Wisła: Leszczyński – Edmundson, M. Kamiński (79. Mijusković), Haglind-Sangre – Custović, Jimenez, Kun (86. Pomorski), Pacheco, Nastić (86. Kalandadze) – Sekulski (79. Nowak), Salvador (60. Niarchos)
Korona: Dziekoński – Pęczek, Sotteriou, Budnicki – Matuszewski, Nono, Remacle (w. Kamiński), Zwoźny – Blanik (73. Niski), Nikolov (79. Głowiński), Svetlin (79. Dawidović)
Sędziowie: Kos (jako główny) oraz Arys i Podbielski
Bramki: Sekulski 2 (45+4, 77)
Żółte kartki: Salvador (Wisła) oraz Svetlin, Budnicki (Korona)
Czerwona kartka: Nono (7.), Budnicki (51. za dwie żółte)
Widzów: 10.124
Napisz komentarz
Komentarze