Melvyn Richardson będzie zakładał strój z numerem 22. Wcześniej zakładał go, kiery występował w barwach francuskiego Montpellier, sięgając z tym klubem po pierwsze w swojej karierze zwycięstwo w Lidze Mistrzów EHF (w 2018 roku).
Torbjoern Bergerud, który do tej pory zawsze występował z trzydziestką, musiał zdecydować się na zmianę numeru, który zajęty jest przez Mirsada Terzicia. Podjął więc decyzję o założeniu bluzy z jedynką, w której występował kiedyś między innymi Andrzej Marszałek.
Sergiej Kosorotow – podobnie jak przed odejściem z Płocka dwa lata temu – wybrał sobie 99. Zoran Ilić uznał, że najlepszym dla niego rozwiązaniem będzie pozostanie przy używanym jeszcze w juniorskich czasach w Veszprem 43.
Bardzo poważne wyzwania stoją przed Wojciechem Boruckim, który zdecydował się na szesnastkę, w której dawniej występował Artur Góral i przed Jakubem Szyszko – wybrał sobie dziewiątkę – numer, z którym kiedyś występował Krzysztof Wróblewski – kapitan złotej drużyny z 1995 roku, a później również Tomasz Paluch.
Większość zawodników występujących w Płocku już wcześniej pozostała przy używanych do tej pory numerach. Wyjątkiem jest Miha Zarabec, który zrezygnował z używanej w poprzednim sezonie dwudziestki trójki, wracając do czwórki, z którą zaczynał swoją płocką przygodę.
Napisz komentarz
Komentarze