Reklama

Katastrofa samolotu F-16

Maciej „Slab” Krakowian, który zginął w katastrofie samolotu F-16, wychowywał się w Gostyninie, kończąc tam naukę w szkole podstawowej i gimnazjum.
Katastrofa samolotu F-16

Autor: Służby w akcji

Do zdarzenia doszło podczas ćwiczeń będących częścią przygotowań do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych AirShow. Wydarzenie zostało odwołane. W zgodnej opinii świadków obniżająca gwałtownie lot – podczas jednej z akrobacji – maszyna, za sterami której siedział mjr pil. Maciej „Slab” Krakowian, rozbiła się o ziemię.
Na nagraniach, które szybko trafiły do sieci (później zniknęły z niej na prośbę rodziny tragicznie zmarłego pilota) widać, że maszyna, która wykonuje pętle, nie jest w stanie wyrównać lotu i staje w płomieniach po kontakcie z ziemią. Pilot nie zdążyć się katapultować, ginąc na miejscu.
Śledztwo w sprawie katastrofy samolotu F-16 wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Postępowanie jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym. Na radomskim lotnisku, gdzie doszło do katastrofy, prace mające na celu wyjaśnienie jej okoliczności, prowadzi 14 prokuratorów w asyście funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej oraz wojskowych techników.
Planujemy przeprowadzenie sekcji zwłok zmarłego pilota powiedział rzecznik prasowy prokuratury, Piotr Antoni Skiba. – Znaleziono już czarną skrzynkę, która będzie badana w autoryzowanym laboratorium. Nie jestem w tym momencie przekonany, czy Polska takim dysponuje. Bierzemy pod uwagę, że badania będą się odbywały poza granicami kraju.
Odnalezione zostało również ciało tragicznie zmarłego pilota. Zostało przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie. Tam mają zostać przeprowadzone szczegółowe badania m. in. z użyciem aparatury specjalistycznej, m. in tomografu.
Na terenie bazy lotniczej w Radomiu trwają przesłuchania personelu lotniczego i naziemnego. Prokuratura nie wyklucza również przesłuchania osób, które rejestrowały ostatnie chwile tego tragicznie zakończonego lotu.
Śledczy rozważają trzy wersje zdarzeń, które mogły doprowadzić do katastrofy: czy samolot był w pełni sprawny, czy katastrofa miała miejsce z winy pilota oraz kwestie logistyczno-techniczno-serwisowe. Piotr Skiba podkreśla, że do tej pory nie było w Polsce katastrofy z udziałem tak nowoczesnej maszyny jak F-16.
W wydziale ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzone są dwa postępowania. Jedno z nich związane jest z niebezpiecznymi incydentami, do których doszło w Radomiu w ostatnich tygodniach. Dziennikarze Polsat News nieoficjalnie ustalili, że samolot transportowy „Bryza” został uszkodzony podczas lądowania, a „Orlik” lądował bez podwozia.

 
Sylwetka pilota
Maciej „Slab” Krakowian o lataniu marzył od dziecka. Po ukończeniu nauki w Szkole Podstawowej nr 3 im. Obrońców Westerplatte i Gimnazjum nr 2 im. Polskich Noblistów w Gostyninie podjął naukę w Liceum Lotniczym w Dęblinie. Później ukończył również Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
W 2008 r. rozpoczął naukę w prestiżowej Akademii Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Colorado Springs. W USA ukończył liczne kursy, które przygotowały go do pilotowania wielozadaniowego samolotu F-16. Szkolenie na tej maszynie rozpoczął w sierpniu 2014 r.
Major Maciej „Slab” Krakowian jako pilot Polskich Sił Powietrznych od 2016 roku wszedł w skład zespołu Tiger Demo Team. Od 2023 roku był jego liderem. Na F-16 wylatał ponad 1200 godzin. Pilotował też DA-20, PZL-130, TCII ORLIK, T-6 i T-38.
Służył w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu‑Krzesinach – najnowocześniejszej polskiej bazie F‑16. Był pilotem doświadczalnym i instruktorem, laureatem prestiżowej nagrody „As the Crow Flies Trophy” zdobytej w 2025 roku podczas międzynarodowych pokazów lotniczych RIAT w Wielkiej Brytanii.
Miał 37 lat. Pozostawił żonę i synków – bliźniaków. Jego tragiczna śmierć to ogromna strata dla polskiego wojska i lotnictwa.
Jesteśmy zdruzgotani tragicznym wypadkiem samolotu F-16, w którym zginął major pilot Maciej Krakowian. Był wybitnym pilotem wojskowym i przesympatycznym człowiekiem. Latając na pokazach, z wielką pasją i klasą przybliżał nam ten niezwykle ważny zawód pilota myśliwskiego, który na co dzień wykonywał. To wielka strata. Najsmutniejsze Święto Lotnictwa. Składamy wyrazy najgłębszego współczucia Najbliższym śp. Macieja Krakowiana – czytamy na profilu Aeroklubu Ziemi Mazowieckiej.

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama