Jutrzenka rozpoczęła ligowy sezon od wygranej 36:19 z drugą drużyną gieźnieńskiego Oknoplastu. Aż piętnaście bramek zapisała na swoim koncie Natalia Szmigielska.
Pozyskana przed rozpoczęciem obecnego sezonu leworęczna zawodniczka swój ligowy debiut w nowych barwach może określić jako bliski perfekcji. W pierwszej połowie wpisała się na listę strzelców siedmiokrotnie, do tego dodała osiem trafień po zmianie stron. Wybór najbardziej wartościowej zawodniczki meczu nie pozostawiał w tym przypadku żadnych wątpliwości. Trzeba jednak zauważyć, że nie byłoby tak efektownego dorobku Natalii, gdyby nie postawa jej koleżanek z zespołu. Skrzydłowa wiele ze swoich bramek zdobyła po kontratakach. W kilku przypadkach zaprezentowała nieprawdopodobną sprawność fizyczną, gdy przechwytywała długie piłki będące już niemal w polu bramkowym rywalek.
Początek meczu był dość zaskakujący – szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę szczupłość składu Oknoplastu. Gnieźnianki w pierwszych minutach wykorzystywały fakt, że zawodniczki Jutrzenki wyszły do gry wyjątkowo spięte i długo nie były w stanie opanować emocji. Oknoplast kilka razy wychodził nawet na prowadzenie. Dopiero w 8. minucie miejscowe po ra pierwszy prowadziły różnicą dwóch bramek i od tego czasu zaczęły powoli, chociaż systematycznie budować swoją przewagę, aby zejść na przerwę przy stanie 17:8.
Trener Marek Krysiak po zmianie stron mógł wpuścić na parkiet każdą ze swoich podopiecznych i o każdej mógł powiedzieć, że w mniejszym lub większym stopniu wypełniła swoje zadanie.
Tomasz Paszkiewicz
Napisz komentarz
Komentarze