Po raz kolejny Orlen Wisła Płock postanowiła przedłużyć swoją rozgrzewkę aż do zakończenia pierwszej połowy. I po raz kolejny po zmianie stron podkręciła tempo, uszczelniła defensywę i zdemolowała swoich przeciwników. Chociaż w składzie gospodarzy zabrakło tym razem Melvyna Richardsona, jego absencja w żaden sposób nie obniżyła wartości płockiego zespołu.
Niebiesko-biało-niebiescy wygrali różnicą dwudziestu bramek, a najskuteczniejszym graczem meczu był Lovro Mihić, zdobywca dziesięciu bramek i tytułu MVP meczu. Co ciekawe, Chorwat nie pojawił się na placu gry od pierwszych minut, a na lewym skrzydle początkowo grał Zoltan Szita, który otworzył mecz niezwykle efektownym rzutem.
W końcówce meczu na boisku pojawił się debiutujący w Orlen Superlidze Aleks Zenkteler, który zdobył swojego pierwszego superligowego gola, wykorzystując rzut karny.
Orlen Wisła Płock 46:26 (19:14) MKS Zagłębie Lubin
Orlen Wisła: Borucki, Alilović – Daszek 5, Zenkteler 1, Janc 2, Szyszko 6, Serdio 1, Samoila, Zarabec 1, Fazekas 1, Krajewski 2, Dawydzik 1, Mihić 10, Ilić 5, Szita 5, Kosorotov 6.
Zagłębie: Schodkowski, Krukiewicz, Byczek – Krysiak 6, Michalak 5, Drozdalski 5, Czuwara 3, Wojtała 3, Dudkowski 3, Pedryc 1, Świtała, Kałużny.
Napisz komentarz
Komentarze