Reklama

Zadanie w Głogowie odrobione

Kolejne trzy punkty do swego dotychczasowego dorobku dopisali piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock, pokonując w Głogowie tamtejszego Chrobrego 33:25. Do gry wrócił Leon Susnja, ale nie dotrwał do końcowej syreny.
Zadanie w Głogowie odrobione

Autor: Chrobry Głogów

Pierwsza część spotkania przyniosła zaskakująco dużo emocji. Gospodarze za wszelką cenę chcieli udowodnić, że zajmowane przez nich czwarte miejsce nie jest wyłącznie dziełem przypadku. Dodatkowego smaczku dodawał fakt, że zespół z Głogowa prowadzi obecnie doskonale znany z gry w Płocku Witalij Nat.

Od pierwszego gwizdka pary sędziowskiej toczyła się gra bramka za bramkę. Faworyzowana ekipa gości nie była w stanie odskoczyć miejscowym i zbudować sobie bezpiecznej przewagi. Chrobry potrafił zdobywać bramki nawet wtedy, gdy jeden z jego zawodników siedział akurat na ławce kar. Nawet jeśli nafciarzom udawało się odskoczyć na dwa oczka, miejscowi szybko niwelowali przynajmniej część strat. Poważną stratę jeszcze w pierwszej połowie zanotowała za to Orlen Wisła. Po jednej z akcji Chrobrego bezpośrednią czerwoną kartką ukarany został Leon Susnja, dla którego był to pierwszy mecz po wyleczeniu kontuzji.

Nafciarze po pierwszej połowie mieli tylko jedno oczko przewagi nad Chrobrym. Wbrew pozorom nie musiało to zwiastować jakichkolwiek emocji po przerwie, ponieważ kilka razy w obecnym sezonie rywale stawiali niebiesko-biało-niebieskim ciężkie warunki gry, ale… tylko przez 30 pierwszych minut.

Bardzo szybko przekonaliśmy się, że i tym razem scenariusz nie odbiega zbyt mocno od tego, czego doświadczaliśmy już w obecnym cyklu rozgrywkowym. Wystarczyło kilka minut gry, aby przewaga mistrzów Polski urosła do pięciu oczek.

Miejscowi stracili wigor, odbijając się od muru postawionego przez płocką defensywę. Płocczanie tymczasem spokojnie powiększali przewagę, która w pewnym momencie urosła nawet do dziesięciu oczek. W końcówce meczu Chrobremu udało się nieco „złagodzić wymiar kary” i uniknąć dwucyfrowej porażki jako pierwszej w tym sezonie ekipie Orlen Superligi.

Po sześć bramek w Głogowie zdobyli Michał Daszek, Mitja Janc, Abel Serdio i Gergo Fazekas. Tytuł MVP meczu otrzymał Abel Serdio, który miał stuprocentową skuteczność rzutową, sprokurował również kilka rzutów karnych i dwuminutowych kar dla przeciwników.

Kolejnym rywalem ekipy prowadzonej przez trenera Xaviego Sabate będzie HC Eurofarm Pelister. Mecz EHF Ligi Mistrzów rozegrany będzie w środę 8 października o 18.45.

KGHM Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock 33:25 (14:15) 
KGHM Chrobry: Stachera, Dereviankin – Orpik 3, Zieniewicz 3, Pavlovskyi 3, Paterek 3, Kosznik 3, Dadej 3, Grabowski 2, Car 2, Skiba 1, Kula 1, Strycz 1, Żyszkiewicz, Mosiołek
Orlen Wisła: Borucki, Alilović – Daszek 6, Szostak, Janc 6, Szyszko, Serdio 6, Susnja, Richardson 2, Zarabec, Fazekas 6, Krajewski 3, Dawydzik, Mihić 2, Ilić 2, Szita


 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama