Rejonowi Straży Miejskiej, którzy w czwartek 9 października około 10.00 patrolowali okolice ul. Przeprawa,dostrzegli pojazd parkujący w krzakach. Zwrócili uwagę na leżące przy aucie od strony kierowcy. Gdy otworzyli drzwi samochodu, wyczuli od 33-letniego kierowcy woń alkoholu. Mężczyzna był bardzo pobudzony. W aucie siedziały też dwie dziewczyny. Jedna z nich miała16, druga była o tok starsza.
Funkcjonariusze SM, podejrzewając, że kierowca może posiadać przy sobie zabronione substancje, wykonali kontrolę osobistą kierowcy, ujawniając przy nim strunowy woreczek z białym proszkiem. 33-latek przyznał, że to kryształ, czyli mefedron – syntetyczny narkotyk, który działa kilka godzin. Wbrew opiniom użytkowników substancje psychoaktywne nie dają się kontrolować. Przedawkowanie kryształu prowadzi do zaburzeń świadomości, wzrostu ciśnienia, hipotermii, a nawet do nagłego zatrzymania krążenia.
Nieletnie pasażerki także były pobudzone. Przyznały się w rozmowie ze strażnikami, że chwilę wcześniej zostały poczęstowane narkotykami przez kierowcę. Mężczyzna potwierdził ich zeznania.
Na miejsce zdarzenia wezwane zostały patrol policji i karetka pogotowia, aby możliwe bło przebadanie nieletnich. Strażnicy o zaistniałej sytuacji powiadomili telefonicznie rodziców dziewczyn.
Za posiadanie narkotyków grozi kara więzienia do trzech lat. Osoba, która ułatwia użycie substancji psychoaktywnych albo nakłania do użycia takich środków, podlega karze pozbawienia wolności od roku do dziesięciu lat.
Napisz komentarz
Komentarze