Młyn na Radziwiu z lepszym dojazdem

Zabytkowy młyn przy ul. Kolejowej w Płocku powstał w latach 20. XX wieku. W 1937 r. dobudowano do niego część magazynową zaprojektowaną przez Romualda Chmielewskiego. Młyn nie działa od kilku lat.

Wprawdzie stan budynku jest bardzo zły, jednak urządzenia do produkcji mąki zachowały się w wyjątkowo dobrym stanie. Jest tam między innymi bardzo cenne, jedyne w Płocku kompletne wyposażenie linii technologicznej. Około 70 proc. to urządzenia przedwojenne. Obiekt ma być odrestaurowany z zachowaniem jego dawnej funkcji. W planach Muzeum Mazowieckiego jest stworzenie stałej wystawy, dzięki której odwiedzający będą mogli na własne oczy przekonać się, jak w dawnych czasach mielono zboże. Nowy obiekt muzealny to również – a może przede wszystkim możliwość zaprezentowanie historii i kultury lewobrzeżnego Płocka oraz północnego Mazowsza.

Trudno nie zauważyć pozytywnych zmian, jakie w ostatnich lat zachodzą na Radziwiu. Osiedle wciąż jednak nie ma swojej placówki kulturalnej. I właśnie dlatego odrestaurowany młyn nie ograniczy się wyłącznie do funkcji muzealnych. Będzie służył również jako miejsce wydarzeń edukacyjnych, kulturalnych i społecznych. Zagospodarowanie terenu na te potrzeby nie ograniczy się wyłącznie do jego wnętrza, ale obejmie również jego otoczenie, w którym znajdą się elementy małej architektury, parking, zieleńce.

Jedyny dojazd do obiektu młyna od ulicy Kolejowej jest bardzo utrudniony. Trzymetrowy wjazd jest usytuowany znajduje przy skrzyżowaniu ulicy Kolejowej i Kościelnej na wprost przejścia dla pieszych. Dlatego tak duże znaczenie miało kupno nieruchomości leżącej tuż obok działki, na której znajduje się zabytkowy młyn.

– Będziemy mogli dzięki temu lepiej udostępnić teren przy młynie. Obie nieruchomości mają służyć Muzeum Mazowieckiemu w Płocku jako miejsce spotkań z kulturą i historią. Chcemy, żeby dojazd był wygodny zarówno dla służb, jak i dla mieszkańców oraz turystów – powiedział marszałek Adam Struzik.

Dyrektor Muzeum Mazowieckiego w Płocku Leonard Sobieraj zapowiedział w rozmowie z redakcją TV Mazowsze, że ma nadzieję na uruchomienie nowej filii kierowanej przez siebie placówki najpóźniej w ciągu najbliższych trzech lat.