Gdyby przed rozpoczęciem obecnego cyklu rozgrywkowego ktoś powiedział, że po jedenastu kolejkach PKO BP Ekstralasy Wisła Płock będzie zajmowała piąte miejsce w tabeli, większość kibiców uznałaby to za nadmiar optymizmu. Tymczasem kibice narzekają, że zespół z Łukasiewicza 34 nie wygrał żadnego meczu od 25 sierpnia (2:1 z Zagłębiem Lubin) i dlatego stracił miejsce w pierwszej trójce. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że nafciarze mają do rozegrania zaległy mecz z Cracovią.
PKO BP Ekstraklasa wraca do gry po przerwie na potrzeby reprezentacji. Niebiesko-biało-niebiescy podejmować będą na własnym stadionie ekipę Bruk Bet Termaliki Nieciecza. Konfrontacja dwóch beniaminków powinna przynieść wiele emocji, chociaż obaj rywale mają zgoła odmienne cele. Nafciarze zamierzają walczyć o umocnienie się w ekstraklasowej czołówce, Słoniki tymczasem chcą uciec z grona zespołów zagrożonych spadkiem.
Trener Mariusz Misiura ofensywną siłę swojego zespołu opiera przede wszystkim na Łukaszu Sekulskim, który w tym sezonie zapisał na swoim koncie już cztery bramki. Jego dorobek mógłby być bogatszy, gdyby nie kontuzja, która wyeliminowała Sekula z gry na kilka tygodni. Jego brak w zespole był aż nadto widoczny. Nie tylko jako gracza ofensywnego, ponieważ „Sekul” doskonale radzi sobie również w grze obronnej.
Lista nieobecności nie kończyła się na kapitanie, ponieważ urazy wykluczyły z gry również Jorge Jimeneza, Ganniego Niarchosa i Bartosza Borowskiego. Ostatni z wymienionych pełni rolę rezerwowego, Grek najczęściej wchodzi z ławki rezerwowych, ale Sekul i Jime to kluczowi gracze, dla stylu gry preferowanego przez trenera Mariusza Misiury.
Kapitan biało-niebiesko-białych pojawił się na boisku w końcówce meczu z GKS-em Katowice rozgrywanego przed przerwą na potrzeby reprezentacji. Po tym spotkaniu nafciarze dostali aż pięć dni wolnego, po czym wrócili do zajęć, realizując cały mikrocykl treningowy.
W poniedziałkowy wieczór na pewno do gry gotów będzie Łukasz Sekulski. Służby informacyjne Wisły milczą na temat stanu zdrowia Jorge Jimeneza i Ganniego Niarchosa. Pewne jest natomiast, że w składzie niebiesko-biało-niebieskich zabraknie Wiktora Nowaka i Ibana Salvadora. Obaj pauzować będą z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Prowadzony przez trenera Marcina Brosza zespół z Niecieczy w 11 zebrał na swoim koncie dziewięć punktów, co daje mu miejsce w dolnej części tabeli. Słoniki w meczach wyjazdowych dwukrotnie cieszyły się z wygranej, dwa razy podzieliły się punktami z drużyną przeciwną i dwa razy musiały uznać wyższość swoich rywali.
Napisz komentarz
Komentarze