Chciał być sprytny. Nie udało się

Rejonowi Straży Miejskiej, którzy w piątek 17 października patrolowali rejon ul. Tartacznej za składowiskiem podkładów kolejowych, zauważyli dwóch mężczyzn stojących przy samochodzie marki Jaguar. Starszy z mężczyzn na widok strażników zaczął zachowywać się bardzo nerwowo i odrzucił w bok jakieś zawiniątko. Gdy zostało odnalezione, okazało się, że zawiera białą substancję.

Ponieważ istniało podejrzenie popełnienie przestępstwa, 42-latek został zakuty w kajdanki i przeszukany. Strażnicy nie znaleźli i mężczyzny innych przedmiotów, które można byłoby uznać za nielegalne lub niebezpieczne. O zdarzeniu powiadomiona została policja, która przejęła sprawę i rozpoczęła czynności procesowe.