Sterty liści lub gałęzi, które od kilku lat pozostawiane są jesienią na terenach płockich parków to nie skutek zaniedbania firm konserwujących tereny zielone, ale miejsca zimowania jeży.
W Polsce spotkać możemy dwa gatunki jeży. Zachodni występuje przede wszystkim na zachodzie kraju, wschodni spotykany jest w całej Polsce. Częściowej ochronie podlegają oba gatunki, z czym wiążą się m.in. zakaz płoszenia, chwytania i przetrzymywania jeży oraz zakaz niszczenia lub uszkadzania ich schronisk.
Często zdarza się, że legowiska jeży rozdrapywane są przez psy. Jeże miewają problemy ze znalezieniem odpowiednich miejsc do zimowania, topią się w niezabezpieczonych studzienkach, wpadają w otwarte wykopy. Największym zagrożeniem jest dla nich jednak ruch samochodowy.
Kolczaste małe ssaki są dla człowieka i jego bezpośredniego otoczenia niezwykle pożyteczne. Ich pożywienie stanowią owady, ślimaki oraz drobne ssaki (myszy i szczury).
Aby pomóc jeżom przetrwać zimę, dobrze jest pozostawiać sterty gałązek i liści, które tworzą miejsce ich bezpiecznego zimowania. Jeżowisko może być zlokalizowane w narożniku działki, w krzewach, pod drzewami. Nie powinno jednak przeszkadzać okolicznym mieszkańcom, służyć dzieciom do zabawy i rozrzucania liści. Nie należy tak przygotowywać jeżom miejsca do zimowania, by wyglądało ono jak zaniedbanie firmy sprzątającej teren.
Tomasz Paszkiewicz
Napisz komentarz
Komentarze