Osiemdziesiąta rocznica zakończenia drugiej wojny światowej stała się pretekstem do przypomnienia o zbrodniach, których ofiarami byli ludzie niepełnosprawni i chorzy psychicznie. , których naziści uznali za „niegodnych do życia”. Akcja T4 była jednym z pierwszych etapów niemieckiego ludobójstwa. Wiedza na jej temat wciąż pozostaje jednak szczątkowa.
Projekt „Czyny, nie słowa” zakładał wspólną pracę dzieci i osób z niepełnosprawnościami nad tematem Akcji T4. Stała się ona tematem obecnym w rozmowach, działaniach. Dzieci bez skrępowania zadawały pytania, na które koordynatorzy projektu starali się odpowiadać.
Projekt zrodził się z potrzeby serca i obowiązku pamięci, łączy historię z teraźniejszością, sztukę z edukacją, młodzież z osobami niepełnosprawnymi. Tworzy przestrzeń dialogu i wspólnego działania. Pomysłodawca i koordynator projektu – Tadeusz Milke – jest przekonany, że wspólna twórczość i wzajemne zrozumienie umożliwią zachowanie pamięci o ofiarach Akcji T4, a także budowanie społeczeństwa opartego na empatii, szacunku i akceptacji dla każdego człowieka.
Akcja T4 była pierwszym programem eksterminacji prowadzonym w III Rzeszy na skalę masową, realizowanym w latach 1939–1944. Jej celem była fizyczna likwidacja ludzi, których naziści uznali za „niegodnych życia” – niepełnosprawnych, przewlekle chorych i chorych psychicznie. Ten pierwszy masowy mord w nazistowskich Niemczech stał się swoistym preludium do Holocaustu.
Wśród ofiar znalazły się osoby chore na: schizofrenię, padaczkę, pląsawicę Huntingtona, otępienie, stany po zapaleniu mózgu, osoby z wrodzonymi niepełnosprawnościami, pensjonariusze zakładów opiekuńczych. Akcja T4 pochłonęła ponad 200 tysięcy ofiar.
Chorzy byli rozstrzeliwani, truci zawyżonymi dawkami leków, zabijani w komorach gazowych. Technologia masowego zabijania opracowana na potrzeby Akcji T4 wykorzystywana była później w obozach koncentracyjnych.
Jednym z miejsc odwiedzonych przez uczestników projektu „Czyny, nie słowa:, był stary, nieco już zapomniany cmentarz przy szpitalu w Gostyninie-Zalesiu. Stoją tam tablice, które upamiętniają pacjentów, którzy stali się ofiarami Akcji T4, a także opiekujących się nimi pielęgniarzy, którzy zdecydowali się nie opuszczać swoich podopiecznych, płacąc za to cenę własnego życia.
Uroczysty apel na cmentarzu w Gostyninie-Zalesiu połączony z odczytaniem nazwisk wszystkich znanych ofiar Akcji T4 był oficjalną inauguracją projektu „Czyny, nie słowa”.
Podsumowująca projekt wystawa prezentuje z jednej strony potworne zbrodnie, których dopuszczali się naziści realizujący Akcję T4, a z drugiej – heroiczne postawy pracowników szpitali, którzy do ostatnich chwil ich życia nie opuścili swoich podopiecznych, płacąc za to cenę najwyższą. Ich ofiara uświadamia nas, że każde ludzkie życie ma sens, a miarą naszego człowieczeństwa jest troska o najsłabszych.
Napisz komentarz
Komentarze