Urodziny na kilka tysięcy gardeł

Tydzień temu Wisła rozgrywała poniedziałkowy mecz w Radomiu i zepsuła nieco jubileuszową fetę miejscowych. Radomiak tego dnia świętował 115 rocznicę założenia klubu. Miejscowi liczyli na efektowną wygraną, musieli jednak zadowolić się remisem 1:1, a o podziale punktów decydował rzut karny wykonany bardzo pewnie przez Łukasza Sekulskiego. Tym razem podczas meczu z Pogonią świętować będziemy urodziny Sekula i mamy nadzieję, że „Portowcy” nie zdołają ich zepsuć.

Prowadzona przez Thomasa Thomasberga Pogoń obecny sezon rozpoczęła niezbyt spektakularnie, wygrywając zaledwie pięć z trzynastu rozegranych w tym sezonie meczów, dwa remisując i sześciokrotnie doznając porażek. Zespół ze Szczecina wygrał tylko jedno spotkanie wyjazdowe, zremisował dwa, a przegrał cztery.

Portowcy pojawią się w Płocku w doskonałych nastrojach, ponieważ w czwartek pokonali w Warszawie Legię w Pucharze Polski. Wygraną 2:1 zapewnili sobie jednak dopiero w dogrywce, co może mieć istotny wpływ na to, co wydarzy się na Orlen Stadionie. Szczególnie w drugich 45 minutach.

Największą gwiazdą Pogoni jest jej kapitan Kamil Grosicki, który ma wprawdzie już 37 lat, jednak wciąż jest jednym z najlepszych polskich zawodników ofensywnych. W obecnym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy zapisał na swoim koncie już pięć bramek i cztery asysty. Wszystkie ligowe mecze obecnego cyklu rozgrywkowego rozpoczynał w wyjściowym składzie.

Wisła grała z Pogonią 36 razy. Nafciarze 14 spotkań wygrali, siedem zremisowali, a 15 przegrali. Jest więc okazja, aby nieco podreperować niekorzystny dla nas bilans.

Nie wiadomo, w jakim składzie zagra Wisła, ponieważ mniej lub bardziej poważne problemy zdrowotne mają Dani Pacheco, Wiktor Nowak, Bojan Nastić i Giannis Niarchos, którzy nie dotrwali do końca czwartkowego treningu. Można domyślać się, że w ataku obok Łukasza Sekulskiego wyjdzie Iban Salvador

Trener Mariusz Misiura wystosował do kibiców Wisły apel związany z urodzinami kapitana: – W meczu barażowym 1 czerwca zaśpiewaliście na moje urodziny „Sto lat”. Mam więc apel do naszych niesamowitych kibiców. 3 listopada urodziny obchodzi nasz kapitan Łukasz Sekulski. Moim marzeniem jest, byśmy zapełnili cały stadion i zaśpiewali Łukaszowi „Sto lat” – mówi trener nafciarzy.

Mariusz Misiura jest wychowankiem Pogoni Szczecin. Dlatego mecz z Portowcami stał się dla niego okazją, aby włączyć się w akcję charytatywną na rzecz Roberta Dymkowskiego, legendarnego kapitana Pogoń, który zmaga się ze stwardnieniem zanikowym bocznym (SLA).

– Robert walczy z chorobą, a ja zastanawiałem się, jak mogę mu pomóc. Najcenniejszą rzeczą, jaką możemy w życiu dać innym, jest nasz czas. Bardzo proszę kibiców Pogoni Szczecin i Wisły Płock, abyśmy w tej kwestii byli ponad podziałami, wspierając zbiórkę dla Roberta. Ja ze swej strony deklaruję, że każda osoba, która wpłaci pieniądze na leczenie Roberta i będzie chciała się ze mną spotkać, zostanie zaproszona na godzinne spotkanie przy kawie, podczas którego będziemy mogli sobie porozmawiać. Osobie, która wpłaci najwyższą kwotę, oddam swój dres z meczu barażowego z Miedzą Legnica. Kilku innym osobom, które również znacząco wykażą się w tej zbiórce, zorganizuję bilety na mecz z Lechem Poznań – prosi szkoleniowiec niebiesko-biało-niebieskich.