Reklama Stocznia Residence

Strasznie fajny wieczór w muzeum! Płockie rodziny odkrywały tajemnice z dreszczykiem

Strasznie fajny wieczór w muzeum! Płockie rodziny odkrywały tajemnice z dreszczykiem

W Muzeum Mazowieckim w Płocku było nie tylko strasznie, ale przede wszystkim… strasznie fajnie! W czwartkowy wieczór, 30 października, muzealne sale wypełniły się śmiechem, przebraniami i dziecięcą energią. Wszystko za sprawą rodzinnego wydarzenia „W muzeum jest strasznie fajnie”, które przyciągnęło tłumy najmłodszych mieszkańców miasta wraz z rodzicami.

Choć na co dzień muzeum kojarzy się z ciszą i skupieniem, tym razem było zupełnie inaczej. Budynek zmienił się w centrum zabawy z dreszczykiem – pełne duchów, zagadek i kolorowych kostiumów. Uczestnicy mogli wziąć udział w warsztatach plastycznych, grach terenowych i quizach, a także w nietypowym zwiedzaniu muzeum, podczas którego zamiast przewodnika pojawiły się… niespodzianki.

Jak opowiadały Agata Palmowska i Joanna Michalska-Iwankiewicz z Działu Upowszechniania i Promocji Muzeum Mazowieckiego, ideą wydarzenia było połączenie edukacji z dobrą zabawą. 

„Chcieliśmy pokazać, że muzeum może być miejscem niezwykłych przygód. Dzieci mogły nawet odbyć przelot na miotłach i przekonać się, że to naprawdę strasznie fajne miejsce!” 

Najmłodsi uczestnicy byli zachwyceni. 

Wieczór zakończył się wspólnym malowaniem potworów i słodkim poczęstunkiem. Organizatorzy już zapowiadają, że „W muzeum jest strasznie fajnie” na stałe wpisze się w jesienny kalendarz kulturalny Płocka – bo nauka i zabawa naprawdę mogą iść w parze.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama