Niebiesko-Biało-Niebiescy, którzy plasują się na trzecim miejscu, uzbierali do tej pory 27 punktów. Drużyna prowadzona przez trenera Mariusza Misiurę wygrała siedem meczów, zremisowała sześć, a przegrała zaledwie dwa. Może się przy tym pochwalić najlepszą defensywą. Żaden z rywali nie zdołał pokonać Rafała Leszczyńskiego dwa lub więcej razy. Łukasz Sekulski jest nie tylko kapitan zespołu, ale również jego najlepszym strzelcem. Z siedmioma bramkami na koncie plasuje się w czołówce ekstraklasowych strzelców.
Wisła w poprzedni piątek gościła w Zabrzu, gdzie zremisowała 1:1, a bramkę dla naszego zespołu zdobył Łukasz Sekulski.
Lech Poznań zdobył 24 punkty, na które złożyło się sześć wygranych, sześć remisów i trzy porażki.
Daje to Poznańskiej Lokomotywie czwarte miejsce z trzypunktową stratą do nafciarzy. Tydzień temu podopieczni trenera Nielsa Frederiksena ograli Radomiaka 4:1. Kolejorz zdobył już 27 bramek, ale stracił aż 24 Dobra ofensywa nie idzie więc w parze z solidną obroną. Największego zagrożenia Wisła może spodziewać się ze strony kapitana – Mikaela Ishaka. W obecnym sezonie trafiał do siatki już dziewięć goli, do czego dołożył trzy asysty). Szwed grał w 145 meczach, zdobywając 82 bramki.
– Kiedy obejmowałem ten zespół, mieliśmy kłopotem było dla nas pokonanie Znicza Pruszków czy Kotwicy Kołobrzeg. Zespół dokonał jednak nieprawdopodobnego postępu. Szykujemy się do spotkania z aktualnym mistrzem Polski, który reprezentuje nasz kraj w Lidze Konferencji i mamy świadomość, że jesteśmy w stanie wygrać – mówił trener Mariusz Misiura na przedmeczowej konferencji prasowej.







Napisz komentarz
Komentarze