Reklama
Reklama

Koniec pięknej serii Jutrzenki

Po ośmiu meczach bez porażki piłkarki ręczne Jutrzenki przegrały wyjazdowy mecz z Mondo Bukowsko-Dopiewskim KPR. Zespół z Płocka zachował jednak pierwsze miejsce w tabeli.
Koniec pięknej serii Jutrzenki

Autor: Tv Mazowsze

Dzięki dwóm celnym rzutom Zuzanny Pankowiak miejscowe wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do końca meczu. Początkowo różnica oscylowała w okolicach jednej–dwóch bramek, z czasem jednak urosła do trzech, a z czasem nawet pięciu oczek. Obserwując ten pojedynek, można było odnieść wrażenie, że tym razem Jutrzence brakowało pomysłu na grę.
Wynikało to przede wszystkim z bardzo dobrze grającej defensywy KPR-u, która skutecznie uniemożliwiała podopiecznym trenera Marcina Krysiaka rozgrywanie ataków pozycyjnych. Miejscowe tymczasem czekały na każdą okazję do wyprowadzania kontrataków, niemal zawsze wykańczanych skutecznymi rzutami.
Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy przewaga miejscowych sięgnęła sześciu oczek, ale ostatnie słowo w tej części gry należało do Marceliny Wawrzyńskiej. Teoretycznie pięciobramkowa strata nie wykluczała podjęcia skutecznej pogoni w drugiej części gry. Okazało się jednak, że ekipa Bukowsko-Dopiewskiego KPR-u była doskonale przygotowana taktycznie, dzięki czemu wytrąciła Jutrzence z rąk wszystkie atuty.
Wprawdzie po zmianie stron gra niemal cały czas toczyła się w myśl zasady „bramka za bramkę”, lecz taki układ zdecydowanie bardziej odpowiadał zespołowi, który do przerwy wypracował sobie w miarę bezpieczną przewagę. Ostatecznie miejscowe okazały się lepsze, przerywając Jutrzence serię ośmiu meczów bez porażki.
Nie udało się wygrać ostatniego spotkania pierwszej rundy. Od początku meczu mieliśmy problemy ze skutecznością. 26 bramek w meczu to zdecydowanie za mało żeby myśleć o wygranej. Przed nami szybka analiza, trochę odpoczynku i ciężka praca, aby w drugiej rundzie wrócić na zwycięską ścieżkę – powiedział nam trener Jutrzenki Marcin Krysiak.
Porażka w ostatnim meczu pierwszej rundy nie zmieniła tabeli. Jutrzenka pozostała na pierwszym miejscu pierwszoligowej tabeli, mając na swoim koncie 24 punkty. Drugi w tabeli Mondi Bukowsko-Dopiewski KPR traci do zespołu z Płocka pięć oczek. Nietrudno zauważyć, że jeśli podopieczne trenera Marcina Krysiaka nie będą tracić punktów w meczach z zespołami, które plasują się w niższych rejonach tabeli, powinny zakończyć sezon na pierwszym miejscu i awansować do barażu o awans do Ligi Centralnej.
Druga runda sezonu rozpocznie się 24–25 stycznia 2026 roku. Jutrzenka rozpocznie tę część rozgrywek od meczu u siebie z AZS PG Gdańsk.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama