Międzynarodowa akcja prowadzona przez Stowarzyszenie Europejskiej Policji drogowej ROADPOL polega na intensywnym sprawdzaniu, czy kierowcy nie znajdują się pod wpływem alkoholu lub środków psychoaktywnych. Kulminacja działań, która ma polegać na 24-godzinnej kontroli trzeźwości, przewidziano na weekend 20-21 grudnia.
Stowarzyszenie ROADPOL podkreśla, że Polska ma jeden z najbardziej rozwiniętych systemów kontroli trzeźwości. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w pierwszym półroczu 2025 r. przeprowadzono na terenie naszego kraju 9,1 mln kontroli trzeźwości kierowców. W całym 2024 r. wykonano 16 mln testów, rok wcześniej – 13,8 mln. Liczba kontroli trzeźwości w Polsce rośnie systematycznie, a w 2025 roku powinna być o kilkanaście procent wyższa niż w 2024 r.
Każdy kierowca będący pod wpływem alkoholu lub środków odurzających to poważny czynnik ryzyka. Zaskoczenie może budzić fakt, że wprawdzie często słyszymy o „pladze pijanych kierowców”, tymczasem jednak na tle innych europejskich krajów Polska prezentuje się całkiem przyzwoicie. Z raportu opublikowanego przez Unię Europejską w listopadzie 2025 r. wynika, że aż 99,8 proc. kierowców w naszym kraju nie przekroczyło określonego przepisami limitu alkoholu w organizmie. Podobnym wynikiem pochwalić się mogą w Finlandii, gorzej jest natomiast w Szwajcarii, Portugalii, Belgii i w Hiszpanii.
Chociaż spada liczba kierowców, którzy siadają za kierownicą pod wpływem alkoholu, jednak wciąż jest ona wysoka. W 2024 r. nietrzeźwi kierowcy byli sprawcami 1201 wypadków. To mniej niż rok wcześniej, ale cały czas bardzo dużo.
Napisz komentarz
Komentarze